poniedziałek, 26 stycznia 2015
Witajcie :)
I już po festiwalu. To były bardzo intensywne dni, mnóstwo pieczenia, ale wszystko się opłaciło - nie ma dla nas nic cenniejszego od widoku Waszych uśmiechniętych twarzy gdy próbujecie naszych potraw. Wielkie dzięki za każde miłe słowo :)
Dziś prosty przepis na pieczone ziemniaki, niby nic niezwykłego, a jednak ich wygląd może zaskoczyć Waszych gości, dlatego zachęcamy do ich wypróbowania.
Wklejamy też zdjęcia z festiwalu zrobionych przez siostrę Julki, by Ci którzy nie mogli nas odwiedzić poczuli chociaż w małym stopniu ten fantastyczny klimat ulicznego jedzenia :)
Składniki:
ziemniak (po jednym dużym na osobę lub po 2-3 mniejsze)
2 plasterki sera na osobę
plasterek szynki na osobę
opcjonalnie: czerwona cebula, ostre papryczki, oregano, majeranek, sól, pieprz, papryka
Przygotowanie:
1. Ziemniaki umyj i odrobinę podgotuj (ok 5 minut). Jeśli nie masz dostępu do ładnych ziemniaków, możesz się wcześniej obrać, ale te ze skórką później dają dodatkowy efekt "wow".
2. Każdego ziemniaka ponacinaj co 3-5mm, tworząc harmonijkę. Możesz ułożyć po obu stronach ziemniaka noże (jak na zdjęciu) dzięki czemu trudniej będzie Ci przeciąć ziemniaka do końca.
3. Każdą przerwę ponadziewaj odrobiną sera, szynki, cebuli, przyprawami - generalnie tym na co masz aktualnie ochotę. Na koniec polej każdego ziemniaka odrobiną oliwy lub posmaruj masłem i zawiń każdego osobno w folię aluminiową. Włóż do naczynia żaroodpornego lub na blachę do pieczenia i trzymaj je w piekarniku nagrzanym do 200ºC przez 30 minut, po tym czasie otwórz paczuszki z folii aluminiowej i nakłuj ziemniaki jeśli będą twarde piecz je nadal sprawdzając co jakiś czas czy nie zmiękły. Przy dużych okazach czas pieczenia może wynieść 60-80 minut.
Ps. Jeśli mimo długiego pieczenia ziemniaki nie chcą się upiec (były zbyt upchane farszem/ zbyt duże / zapomniałeś je wcześniej podgotować) nie załamuj się - zawsze możesz zrobić z nich frytki. Wystarczy, że rozkroisz ziemniaki tak by powstały plasterki, rozłożysz je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i podpieczesz je kolejne 20-30 minut i gotowe :)
Nasze oceny:
Basia: Ciekawy pomysł na podanie ziemniaka. Każdego można "nadziać inaczej". Pycha. Moja ocena: 9/10.
Julka: Pierwsza próba zrobienia tych ziemniaków się nie powiodła, ale uratowałam je robiąc z nich czipsy. Przy drugiej było już lepiej. Pamiętajcie o podgotowaniu ziemniaków ;) Moja ocena: 9/10.
Ale pysznie wyglądają! Już kiedyś widziałam tak podane ziemniaki, ale kompletnie o nich zapomniałam :)
OdpowiedzUsuńPS. Śliczne z Was dziewczyny!
Pyszne ziemniaczki, robiłam je już kilka razy :-)
OdpowiedzUsuńa takich nigdy nie robiłam, ale robią wrażenie-ale Wy skradacie show :)
OdpowiedzUsuńMojemu Ł. bardzo by posmakowały :) Wyglądają super!
OdpowiedzUsuńO tak - takie ziemjiaczki sa poprostu znakomite ;-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ziemniaki w takiej formie :) Coś wspaniałego!
OdpowiedzUsuńświetnie Dziewczyny, świetne stoisko :-)) a ziemniaki zapisuję do zrobienia, uwielbiam pieczone, a w takiej formie pięknie się prezentują!
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam zrobić takie ziemniaki, ale jakoś mi się nie udało dotąd, no a na pewno są pyszne :)
OdpowiedzUsuńNie jadłam ziemniaków tak zrobionych, wyglądają bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńkyrie spongebob
OdpowiedzUsuńhermes outlet online
off white
chrome hearts
kyrie 7 shoes
golden goose outlet
giannis shoes
kd shoes
off white hoodie
cheap curry shoes